Podstawowe informacje:
Powierzchnia: 482 ha
Liczba mieszkańców: 291 (stan na: 11.07.2024 r.)
- Sołtys: Paweł Zaleski: tel. ;
- Samorządowy koordynator wsi: Marta Tondytko: tel. 74
- Opiekun świetlicy: Jadwiga Matkowska: tel. 74
Kaplica pw. św. Anny:proboszcz – ks. Krzysztof Doś, tel. 74
Gabinet Lekarsko-Zabiegowy: Ławica 38, tel. 74
W szwajcarskim stylu
Historia Ławicy okiem Marka Perzyńskiego
Przełom Bardzki jest tak malowniczy, że po II wojnie światowej zamierzano uruchomić tutaj nawet spływ Nysą Kłodzką taki sam jak w Pieninach, ale nic z tego nie wyszło. Jego walory krajoznawcze sławiono już w XVIII wieku. Gdy w 1875 roku poprowadzono tędy linię kolejową z Barda do Kłodzka, wysiadano specjalnie na stacji w Ławicy, skąd udawano się na wycieczki w pobliże niezwykłych meandrów rzeki. Meandrów takich na Nysie Kłodzkiej jest aż pięć. Sprawiają one, że jest to największy (poza dwoma przełomami Bobru) przełomowy odcinek rzeki w Sudetach.
Nysa Kłodzka płynie szczególnie zawile w rejonie Barda Śl. W wielu miejscach otaczają ją bardzo strome zbocza, które rzeka tak mocno podcięła, że aż odsłoniła strukturę skały. Przełom Bardzki zaczyna się u ujścia Ścinawki do Nysy Kłodzkiej, a kończy za Bardem Śl. Rzeka płynie tutaj zakolami około 15 km.
Najgłębszy i najpiękniejszy odcinek ciągnie się od Morzyszowa do Barda. Otaczające rzekę zbocza są tutaj wyjątkowo strome, a ona sama bardzo głęboka. Piękne widoki podziwiać można nawet z pociągu, zwłaszcza gdy drzewa stracą liście. Linia kolejowa Wrocław-Kłodzko prowadzi bowiem tutaj prawym zboczem doliny Nysy Kłodzkiej. Niełatwo było ją zbudować. Koło Barda Śl. biegnie na wykutej specjalnie skalnej półce, a na jednym odcinku nawet skalnym tunelem. Na szczęście w Ławicy poszło budowniczym łatwiej.
Jest to najniżej położona miejscowość w Kotlinie Kłodzkiej i w ogóle na ziemi kłodzkiej (280-320 m n.p.m.). Zabudowania wsi ciągną się aż poza pierwsze zakole Nysy Kłodzkiej, po czym zaczynają piąć się coraz wyżej. Sprawia to ukształtowanie terenu, które ograniczyło możliwości rozwojowe nie tylko Ławicy, ale i innych wsi położonych w zasięgu Przełomu Bardzkiego, m.in. Młynowa, Podtynia i Morzyszowa. Wyjątkiem jest tylko Bardo Śl., ale to zrozumiałe – zawsze było miejscem wzmożonego ruchu pątniczego, a ponadto przebiegała tędy granica pomiędzy Śląskiem a hrabstwem kłodzkim.
Położenie było błogosławieństwem i zarazem przekleństwem Ławicy. W pobliżu prowadził ruchliwy trakt handlowy, którym w czasach pokoju podążali kupcy, a w czasie wojny wojska, rabując i niszcząc. Tak było i w Ławicy, która podnosiła się po kolejnych tragediach jak feniks z popiołów. Przyciągały tutaj m.in. żyzne gleby. Centrum administracyjnym miejscowego majątku był zawsze folwark.
Zachowane do dzisiaj jego potężne zabudowania pochodzą z XIX wieku. Wokół wielkiego dziedzińca stoją: nowa i stara rządcówka, wozownia, potężna stajnia i budynek czeladny. W pobliżu założono ogród drzewiasty (z dawnego założenia zachowały się klony, jawor i dwa kasztanowce) oraz sadzawkę, która już nie istnieje. Nowy budynek rządcówki, powstały w 1886 roku, określany jest w niektórych publikacjach mianem dworu. Nic dziwnego – jest niezwykle okazały. Rządcówkę zbudowano w stylu eklektycznego neorenesansu na zlecenie ówczesnego właściciela tutejszego majątku – Caefera Schollera z Zurychu, stąd i jej wygląd przeniesiony ze Szwajcarii.
Scholler jako jej właściciel wymieniany jest jeszcze w latach 1905 i 1917. Tak przynajmniej twierdzą H. Ciesielski i H. Wrabec – autorzy opracowania „Ewidencja założenia ogrodowo-parkowego w Ławicy” z 1995 roku (maszynopis w Muzeum Ziemi Kłodzkiej w Kłodzku). Ławicę warto odwiedzić nie tylko po to, by obejrzeć niezwykle ciekawy i rzadki na tych terenach przykład architektury szwajcarskiej (w rządcówce mieściły się biura folwarku i kilka mieszkań), stojący obok niej na jednej nodze bardzo ciekawy drewniany gołębnik, ale i potężny bluszcz pospolity odmiany kwitnącej, który rozrósł się niesamowicie na jednym z budynków folwarku (okaz pomnikowy).
Niedaleko, na Nysie Kłodzkiej, w latach 1921-23 powstała hydroelektrownia, którą przerobiono z młyna wodnego. Jest to już obecnie zabytek techniki. Etnografowie zwracają zaś uwagę, że w Ławicy zachowało się niezwykle rzadkie przedstawienie św. Jana Nepomucena jako pielgrzyma do sanktuarium w Stare Boleslavi (figura ta stoi przy jednym z domostw).
Reliktem pierwotnego lasu porastającego ziemię kłodzką jest m.in. 200-letni pomnikowy buk (Fagus silvatica) o obwodzie 3,9 m rosnący w lesie koło Ławicy. W latach 40. XIX wieku na Ławicę zwrócone były oczy tych, którym zależało na rozwoju Dolnego Śląska. Z chwilą pojawienia się na ziemi śląskiej linii kolei żelaznej wzrosło zapotrzebowanie na tłuczeń pod podkłady kolejowe, a na Dolnym Śląsku było wówczas tylko 18 kamieniołomów, z czego aż dwa w Ławicy.
Na podstawie „Przewodnika dla dociekliwych. Gminy Kłodzko skarby i osobliwości” M. Perzyńskiego