Projekt „Wielokulturowe dziedzictwo wsi Krosnowice” związany jest z identyfikowaniem i promowaniem lokalnego dziedzictwa kulturowego ziemi kłodzkiej, poszerzaniem wiedzy o nim i jego wartościach poprzez promowanie idei wolontariatu w zakresie ochrony i opieki nad dziedzictwem kulturowym.
Głównym celem projektu jest stworzenie nowej atrakcji turystycznej na ziemi kłodzkiej, tj. szlaku (pieszego, rowerowego) w Krosnowicach, przybliżającego zachowane zabytki (ruchome i nieruchome) miejscowości oraz opracowanie publikacji i materiałów, które przyczynią się do ich upowszechnienia i promowania wśród społeczności lokalnej i turystów, jako przykładu wielokulturowego dziedzictwa regionu, przez nieformalną grupę młodzieży "Detektywi Przeszłości" (16-18 lat) w okresie od września do listopada 2019 r.
Historia
Krosnowice to jedna z najstarszych i najwiekszych miejscowości ziemi kłodzkiej. Lokowana zapewne na przełomie XIII/XIV w. na prawie niemieckim, po raz pierwszy wzmiankowana została w źródłach w 1326 r. jako „Villa Rengerzdorff”, przy okazji nadania miejscowemu kościołowi p.w. św. Jakuba papieskiej bulli odpustowej. Nazwa wsi, patronimiczna, pochodzi od niemieckiego imienia Reiniger i odnosi się zapewne do pierwszego właściciela osady. W 1946 r. wieś zmieniła nazwę na Rankowo, a następnie na Krosnowice.
Od początku XIV aż do XIX w. Krosnowice były własnością wpływowego rodu rycerskiego von Pannwitz, który wywodził się z Łużyc i posiadał liczne majątki na ziemi kłodzkiej. Jest to jedna z nielicznych miejscowości regionu, która może poszczycić się tak długą ciągłością posiadania w rękach jednej rodziny. W 1327 r. król czeski Jan Luksemburski nadał braciom: Wolframowi (od 1341 r. burgrabia zamku kłodzkiego), Maciejowi (Mathes) oraz Teodorowi (Tyczko) von Panwitz prawo patronatu (opieki) nad miejscowym kościołem parafialnym.
Już w połowie stulecia Krosnowice stały się najzamożniejszą parafią wiejską w regionie, bowiem jej mieszkańcy płacili aż 39 groszy dziesięciny, a pod koniec XIV w. suma ta wzrosła nawet do „kopy i 18 groszy” (więcej płacili tylko mieszkańcy Bystrzycy). W średniowieczu wieś dzieliła się na trzy części: wolne sędziostwo (majątek sołtysa; wymieniany w źródłach od 1340 r.), kościelną (tzw. widmut parafialne) oraz rycerską. Najstarszą część wsi stanowi tzw. Góra Zamkowa, na której zbudowany został kościół, a w jego pobliżu wzniesiony został zamek (początkowo rycerska wieża mieszkalna) należący do Panwitzów.
Majątek we wsi posiadali również kłodzcy jezuici, którzy przejęli go w 1597 r. po kasacie zakonu augustianów z Kłodzka (ci z kolei otrzymali go w 1554 r. od Heinricha von Regern, kanclerza księcia Ernesta Bawarskiego, ówczesnego pana zastawnego Hrabstwa Kłodzkiego). Po wojnie trzydziestoletniej jezuici powiększyli jeszcze swój majątek w Krosnowicach o dobra należące wcześniej do kłodzkich joanitów.
W XVIII w. Krosnowice były już jedną z największych wsi Hrabstwa. W pierwszej połowie stulecia wieś podzielona była pomiędzy czterech właścicieli: jezuitów kłodzkich, Pannwitzów (folwark na Czerwonej Górze), barona Maksymiliana Mitrowskiego, ówczesnego komendanta twierdzy kłodzkiej (dwór górny i zamek koło kościoła) oraz probostwo. W 1765 r. wartość wsi oszacowano na 43 tys. talarów. Nadal utrzymywał się podział Krosnowic na cztery części z tym, że część jezuicka dzieliła się ponadto na własność kolegium oraz seminarium.
Pod koniec wieku, licząca już wtedy 186 domostw oraz 943 mieszkańców wieś dzieliła się na sześć części. Dawny majątek kolegium jezuickiego (po kasacie zakonu w 1776 r.) nabył hrabia Fryderyk Wilhelm von Reden (obejmowała ona 10 gospodarstw chłopskich oraz 30 zagrodniczych i chałupniczych), natomiast część należącą niegdyś do seminarium jezuickiego (dwa folwarki, dwór, młyn wodny, sześć gospodarstw chłopskich i 25 zagrodniczych i chałupniczych) w 1788 r. nabył zarządca generalny kłodzkich dóbr seminaryjnych Jan Karol Pelcke.
Trzecia część, obejmująca: zamek, folwark górny, młyn wodny i 44 gospodarstwa zagrodnicze i chałupnicze należała do hrabianki Franciszki von Schlegenberga. Czwarta część z folwarkiem na Czerwonej Górze, młynem wodnym, kamieniołomem, sześcioma gospodarstwami chłopskimi oraz 25 zagrodniczymi i chałupniczymi stanowiła własność Ernesta von Panwitza. Piątą część (dwór, folwark, 12 gospodarstw zagrodniczych i chałupniczych) dzierżyła Eleonora von Panwitz, zaś szósta (ze szkołą, dwoma budynkami parafialnymi, gospodarstwem chłopskim oraz 11 zagrodniczymi i chałupniczymi) stanowiła własność probostwa.
Szczególnie pomyślny okres w dziejach wsi przypadł na XIX w.,mimo że nadal podzielona była pomiędzy licznych właścicieli. W 1830 r. Krosnowice dzieliły się już na osiem części i liczyły wówczas ok. 1200 mieszkańców, a liczba budynków wzrosła do 222. W latach 40. XIX w. jeden z właścicieli Krosnowic, D. Lindheim, zbudował tu nowoczesną przędzalnię bawełny (później powstała tu również tkalnia), która była drugą na ziemi kłodzkiej przędzalnią mechaniczną. W połowie stulecia zatrudnienie znalazło tu 750 robotników, co przyczyniło się do dalszego wzrostu liczby mieszkańców.
Pozostałe części wsi zdominowane były przez rolnictwo i hodowlę merynosów. Ponadto funkcjonowały tu trzy młyny wodne, olejarnia, gorzelnia, browar i kamieniołom na Czerwonej Górze. Wśród mieszkańców odnotowano również 30 rzemieślników i 12 handlarzy. W drugiej połowie stulecia przez Krosnowice poprowadzona została linia kolejowa do Międzylesia i Stronia Śląskiego, zbudowano tu również stację kolejową.
Pod koniec wieku miejscowość stała się ważnym punktem turystyki pieszej. Wędrowano głównie na Czerwoną Górę, Długą Górę i Wapniarkę w Krowiarkach (punkty widokowe), do Gorzanowa (zespół pałacowy) czy Starego Wielisławia (kaplica upamiętniająca śmierć księcia Jana Ziębickiego w starciu z husytami w 1428 r., kościół pielgrzymkowy). Obsługę ruchu turystycznego zapewniały działające gospody. O rozwoju Krosnowic świadczy również wzrastająca liczba mieszkańców w kolejnych latach: 1379 (1867), 1978 (1871), 2176 (1875).
Ciężkim okresem w dziejach wsi był wiek XVII. Po wybuchu religijnej wojny 30-letniej ) i upadku tzw. czeskiej rebelii, w trakcie której Kłodzko wypowiedziało posłuszeństwo cesarzowi austriackiemu, nastąpiła przymusowa rekatolizacja mieszkańców Hrabstwa Kłodzkiego, co skutkowało licznymi represjami i ciężkimi kontrybucjami. Ciężar ich zapłaty spoczywał głównie na chłopach, dlatego ci wkrótce zbuntowali się i utworzyli tzw. związek obronny, obejmujący mieszkańców Ołdrzychowic, Skrzynki, Jaszkowej Dolnej i Górnej. Efektem było kilka starć z armią cesarską, m.in. pod Jaszkową Górną, w której poległo ich aż 100.
Do stłumienia buntu przyczynili się także Lisowczycy (znane ze swojej bitności oddziały lekkiej polskiej jazdy przysłane cesarzowi na pomoc przez króla Zygmunta III Wazę), którzy dopuścili się licznych gwałtów we wsi, gdy spieszyli przez nią na pomoc otoczonej przez zbuntowanych kmieci, wiernej cesarzowi Bystrzycy Kłodzkiej. Wieś bardzo szybko podniosła się z upadku. O ile w 1631 r. odnotowano w Jaszkowej 39 chłopów i 24 zagrodników, to w 1653 r. liczba chłopów zwiększyła się do 51, a zagrodników do 35. Właścicielem Jaszkowej, w której istniało również wolne gospodarstwo z 8 zagrodnikami, był wówczas hrabia Gregor Tanner von Löwenthal.
Marek Królikowski