Najtrudniej do biblioteki wybrać się jest płci męskiej. Co jest tego przyczyną, że większość panów w każdym wieku nie lubi książek? Kto to wie…
Filia Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Wojciechowicach wzięła ten problem na swoje barki i zaprosiła chłopców na wędrówkę po Polsce z baśnią i legendą. Podróż rozpoczęła się od przeczytania legendy o Królu Sielaw, który był wielką złotą rybą i władcą jezior. Swoje stałe miejsce znalazł na herbie miasta Mikołajki.
Był to zaczątek do tego, aby omówić różne regiony Polski, te znane i te mniej znane… Chłopcy bardzo dobrze radzili sobie z mapą. Bez problemu oznaczali swoje ulubione lokalizacje w Polsce.
Jak wiadomo każda część Polski ma swoje tajemnicze i bardzo ciekawe miejsca. Panowie uważają za takie zamki, skanseny, turnieje rycerskie, czy też tatarski szlak na Podlasiu. Nasze latarnie morskie przyciągają jak magnez, a wyspa Wolin słynie z festiwali Słowian i wikingów. Na pewno warto odwiedzić te miejsca podczas wakacji.
Na koniec spotkania, dzieci rozwiązały krzyżówkę z hasłem „wędrówki”. A jednak można …, bo czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci – stwierdziła jednoznacznie bibliotekarka Iza.