Andrzejki od najdawniejszych czasów wiązały się z różnymi obrzędami, wróżbami i przepowiedniami. Podążając śladami pradawnych zwyczajów, również w Filii nr 2 Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko w Krosnowicach zorganizowano wieczory magii i wróżb. W spotkaniach uczestniczyli uczniowie miejscowej Szkoły Podstawowej wraz opiekunami Renatą Godzieszką i Barbarą Śliwińską.
Goście dowiedzieli się, że wróżby andrzejkowe czynione są niemal na całym świecie. Skąd pochodzą, tego nikt nie wie...Wiadomo jedynie, że są bardzo stare. Przypuszcza się, że wywodzą się ze starożytnej Grecji, a pierwsze polskie zapiski pochodzą z XV wieku. W wigilię, 29 listopada wróżyły wyłącznie niezamężne dziewczęta, a panowie 24 listopada – w wigilię św. Katarzyny patronki kawalerów.
Aby dostać się do świata magii i wróżb, uczestnicy musieli ułożyć hasło andrzejkowe, które ukryło się gdzieś w bibliotece. Miało powstać z sylab i liter napisanych na kolorowych kartonikach. Klasa druga została podzielona na dwie grupy, które rywalizowały, kto szybciej znajdzie i ułoży hasło.
Natomiast klasa trzecia podzielona na 3 grupy miała wyższy stopień trudności. Na zasadzie ESCAPE ROOM, czyli dobrej gry i zabawy musiała odnaleźć drogę, miejsce, kopertę z hasłem i sprawnie je ułożyć. Zabawa była wyśmienita, a ułożenie hasła było przepustką do dalszej zabawy i wróżb.
Na Andrzejki w końcu listopada ulać coś z wosku wypada… I zaczęło się „Czary mary, wosku lanie, co ma stać się niech się stanie”. Dzieci z zaciekawieniem przyglądały się, co też pokazują woskowe figurki, i co je czeka w przyszłości. Wróżby sypały się jak z worka…
Było koło marzeń, czyli kim zostanę w przyszłości i co nas czeka, a także serce z imionami, wróżenie z butów, ciasteczkowe wróżby. Spotkania pełne zabawy i magicznych wróżb obfitowały wspólnym oglądaniem i czytaniem książek. Dzieci już czekają na kolejne pomysły bibliotekarki Romy, aby znów przyjść do biblioteki…