Uczniowie klasy VI Szkoły Podstawowej w Krosnowicach 22 marca wraz z wychowawczynią Ewą Ledowską i Anną Hnatów-Bielą pojechali na wycieczkę do Wrocławia.
Celem tej wyprawy było głównie przeprowadzenie lekcji w Muzeum Archeologicznym. Zanim jednak zaczęła się ta niezwykła wędrówka w czasie, uczniowie obejrzeli eksponaty zgromadzone w tymże muzeum. Przyglądnęli się mundurom wojskowym, broni używanej przez żołnierzy, różnym zbiorom znalezionym w odległych czasach, które mogą dziś cieszyć oko i zaspokajać głód wiedzy historycznej.
Lekcja rozpoczęła się na najwyższym piętrze muzeum. Pani przewodnik w bardzo ciekawy sposób opowiadała zebranym o epoce kamienia i życiu ludzi w tym okresie. Mówiła o obyczajach, wynalazkach dnia codziennego, które ułatwiały życie tamtejszym ludziom. Uczniowie dowiedzieli się o obrzędach dokonywanych wiele lat temu np. dlaczego zmarłych wkładano do ziemi w pozycji bocznej, embrionalnej. Mieli okazję przyjrzeć się znalezisku, którego wiek szacuje się na około 5000 lat i które kojarzono z wierzeniami ludzi tamtego czasu. To gliniany baranek znaleziony w Jordanowie. Poznali sposób w jaki człowiek oswoił zwierzęta i rozwijał swe gospodarstwo oraz jak kiedyś radził sobie z podstawowymi czynnościami życiowymi. Była to niezwykła lekcja historii, a szóstoklasiści mieli sporo pytań.
Po wyjściu z muzeum wszyscy udali się do "Jumphallu" gdzie mieli okazję poskakać na trampolinach pod okiem instruktora i spożytkować nadmiar energii.
Wycieczkę zaliczyliśmy do bardzo udanych. Obfitowała w wiele wrażeń i na pewno będzie długo wspominana.
Tekst i foto: Anna Hnatów-Biela