Po raz kolejny, na początku września, odbywa się Wielkie Narodowe Czytanie pod patronatem pary prezydenckiej. Wszyscy Polacy jednoczą się w tym dniu na czytaniu dzieł wielkich rodaków. Poznają w ten sposób naszą narodową chlubę. Tego roku, a dokładnie 2 września, para prezydencka czytała fragmenty "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego- dzieła, które przesycone jest niezwykłą symboliką i które wprowadza w niesamowitą atmosferę roku 1900- go.
W Szkole Podstawowej w Krosnowicach nie zabrakło odniesienia do tego dnia i tak przez tydzień uczniowie wszystkich klas zapoznawani byli z sylwetką Stanisława Wyspiańskiego, jego działalnością i z samym dziełem oraz jego tematyką i głęboką symboliką. Prezentację o pisarzu i utworze przygotowała Pani Agnieszka Czapowska-Lewandowska.
8 września, rozpoczynając od trzeciej lekcji, uczniowie z oddziału przedszkolnego oraz ci z najmłodszych klas zostali przyprowadzeni do szkolnej świetlicy, która za sprawą Pań: Ewy Ledowskiej i Anny Hnatów-Bieli zamieniła się w dawną, wiejską chatę gotową do przyjęcia gości weselnych. Wejściu towarzyszyła ludowa muzyka weselna, a zaraz po zajęciu miejsc uczniowie mieli okazję porozmawiać o tym, z czym kojarzy im się wesele i poznać charakter wesela sprzed lat. Wysłuchali fragmentów tekstu czytanych przez uczniów ze starszych klas, zatańczyli w wesołym korowodzie i opuścili salę. Starsi uczniowie wsłuchali się w opis nastroju, jaki towarzyszył weselnikom z dzieła Wyspiańskiego, przypomniane zostały im znaczenia symboli, następnie wysłuchali czytanych fragmentów. Czytali dla nich: Nicoll Włodarczyk z kasy VII, Piotr Żukowski z klasy VI, Klaudia Sarkowicz z klasy V, Anna Hnatów-Biela - nauczyciel języka polskiego oraz zaproszeni goście w osobach: Pani Agnieszka Burchard- rodzic, Pani Anna Piasecka - prezes Klubu Seniora, Pan Franciszek Piszczek - Prezes Towarzystwa Miłośników Krosnowic, a także Pani dyrektor Joanna Bujak.
Treść i symbolika dzieła na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczniów, zapamiętany z pewnością zostanie również klimat tamtych czasów.
Tekst i foto: Anna Hnatów-Biela