Pozorowana akcja ratownicza zakończyła się sukcesem. 8 czerwca o godzinie 10.00 włączyły się syreny alarmowe Ochotniczej Straży Pożarnej w Krosnowicach, które oznaczały, że przedszkolaki pod opieką nauczycielek musiały sprawnie opuścić budynek przedszkola. OSP pod dowództwem Jacka Chmury, była na miejscu w 3 minuty.
Profesjonalnie przeprowadzona akcja ratownicza trwała 9 minut. Wszyscy bezpiecznie opuścili „zagrożony” teren, a ewakuacja poszkodowanej pracownicy przedszkola, przebiegła pomyślnie. Nie chcielibyśmy uczestniczyć w prawdziwej ewakuacji, ale jesteśmy przekonani, że mając takich strażaków, możemy czuć się bezpieczni.
Na zakończenie, odważni bohaterowie spotkali się z dziećmi, które zasypywały ich pytaniami i z zainteresowaniem oglądały sprzęt ratowniczy.